piątek, 30 marca 2012

Kruche rogaliki z powidłami

Coś słodkiego na weekend! Bo wychodzi ich naprawdę dużo, i świetnie smakują przez kilka dni, więc można nimi częstować zapowiedzianych (i niezapowiedzianych) weekendowych gości, a później jeszcze zjeść do porannej kawy na osłodę poniedziałku. O ile coś zostanie... A moje rogaliki wystartowały w konkursie na kulinarny blog roku - glosy można oddać TU! 

Składniki (32 - 40 rogaliki)

  • 2 i 1/4 szklanki mąki
  • 2 żółtka
  • 200g masła
  • 1/4 szklanki cukru pudru + do posypania rogalików
  • 1 czubata łyżka kwaśnej, gęstej śmietany
  • szczypta soli
  • marmolada lub powidła



Wyrabiamy ciasto z mąki, masła, żółtek, cukru pudru, kwaśnej śmietany i szczypty soli. Kiedy masa jest gładka i jednolita, zawijamy ją w folie spożywczą i chowamy do lodówki na 2-3 godziny. Po schłodzeniu dzielimy ciasto na 3 mniej więcej równe części. Każdą część kolejno rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy (lub innej gładkiej powierzchni) na około 2 milimetrowe placki. Aby były równe wykrajamy koło, na przykład miską, o średnicy około 25 cm. Koło dzielimy na 8 równych trójkątów i przy zewnętrznej krawędzi układamy małą łyżeczkę powideł - polecam powidła lub marmoladę, dżem jest za rzadki i może wypływać w czasie pieczenia. Trójkąciki zwijamy i formujemy rogaliki.

czwartek, 29 marca 2012

Rybka zapiekana w sosie musztardowym

Super szybkie i superekstra smaczne danie. Można tak przyrządzić filet z chyba każdej białej ryby - ja polecam mintaja lub dorsza - mięso tych ryb jest delikatne, ale nie rozpada się po upieczeniu. Panga jest raczej kiepskim  wyborem. 

Składniki (proporcje sosu są na 2-6 filetów, czyli jedną żaroodporną formę):

  • filety z dorsza/mintaja
  • 3 łyżki musztardy
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki mąki
  • 0,5 litra mleka
  • 2 łyżki śmietany
  • sól, pieprz
  •  gałka muszkatołowa
  • słodka papryka




Rybę delikatnie solimy i pieprzymy i układamy w wysmarowanej masłem formie. Z wierzchu posypujemy gałką muszkatołową. Na patelni przygotowujemy sos. Z dwóch łyżek masła i mąki przygotowujemy jasną zasmażkę, którą rozprowadzamy mlekiem. Mleko trzeba dodawać stopniowo, inaczej zrobią się grudki. Sos zostaje na małym ogniu i kiedy zacznie gęstnieć dodajemy trzy łyżki musztardy i łyżkę śmietany, odrobinę soli i pieprzu. Sos powinien mieć delikatny, ale wyraźnie musztardowy smak, jeśli musztardę czuć zbyt delikatnie można dodać jeszcze jedną duża łyżkę.Sosem zalewamy przygotowaną rybę, a wierzch posypujemy sporą ilością mielonej słodkiej papryki.

środa, 28 marca 2012

"Chińszczyzna" mojej mamy

Kiedy byłam w liceum, odwiedzili mnie koledzy z klasy. We trzech zjedli gar tej "chińszczyzny" w wykonaniu mojej mamy, którego moja cała rodzinka nie pokonałaby w kilka dni. To tylko jedna z pochlebnych recenzji tego dania ;)

Składniki:

  • pierś z kurczaka
  • papryka
  • cebula
  • ogórek
  • fasolka szparagowa
  • jajko
  • mąka ziemniaczana
  • koncentrat pomidorowy
  • sól, pieprz, słodka papryka,czosnek




Kurczaka kroimy w kostkę, wkładamy do miseczki i przyprawiamy solą oraz pieprzem. Do kurczaka wlewamy rozbełtane jajko i mieszamy (najlepiej ręką) tak, by oblepiło wszystkie kawałki mięsa. Następnie oprószamy je sporą ilością mąki ziemniaczanej, tak by mączna panierka przestała być lepiąca. Tak przygotowanego kurczaka  obsmażamy na złocisty kolor i wrzucamy do dużego garnka. Kolejno obsmażamy też pokrojoną w sporą kostkę cebulę, paprykę i pokrojonego w plastry ogórka. Wszystkie warzywa lądują w garnku z kurczakiem. Dodajemy fasolkę szparagową - bez względu na to, czy jest świeża, czy mrożona, po prostu wrzucamy ją do garnka. Dodajemy mały koncentrat pomidorowy i zalewamy całość wodą, tak by kurczak i warzywa nie były do końca przykryte.

wtorek, 27 marca 2012

Jajka w skorupkach

Żółciutkie kurczaczki, puchate baranki, i radosne zajączki atakują z reklam i bilbordów. Więc w klimacie wielkanocnym - faszerowane jajka w skorupkach. Troszkę z nimi roboty, ale na wielkanocnym stole będą prezentowały się świetnie. Są też fajną przekąską na każdą inną okazje, i występują w niezliczonej ilości wariacji.

Składniki (na 2 jajka):
  • 2 jajka
  • łyżeczka masła
  • łyżeczka posiekanego koperku
  • sól i pieprz, bułka tarta
  • odrobina musztardy
Można dodać, do wyboru:
  • szynkę i pieczarki
  • oliwki
  • ser żółty
  • suszone pomidory


Jajka gotujemy na twardo i odstawiamy, żeby wystygły. Teraz najtrudniejsza część. Ostrym, krótkim nożykiem nakłuwamy skorupkę wzdłuż całego jajka, tak, by popękała. W miejscu nakłucia przecinamy jajko na pół. Na zdjęciu widać jak to powinno wyglądać. Teraz zostało samo przyjemne gotowanie. Ze skorupek delikatnie, łyżeczka wyciągamy jajko, a skorupki odkładamy na bok. Ugotowane jajko rozgniatamy widelcem i mieszamy z masłem, koperkiem i przyprawami oraz posiekanym wybranym dodatkiem.

poniedziałek, 26 marca 2012

Zielona tarta

No i stało się, naszło mnie na nocne gotowanie i z braku światła zdjęcie składników wyszło tak marne, że wam oszczędzę tego koszmarnego widoku. Za to gotowanie wyszło takie pyszne, że przepis i tak się pojawi. Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy... Więc przed państwem oto wieczorna tarta z cukinią.

Składniki:

  • 200g mąki pszennej
  • 125g masła
  • 3 łyżki wody
  • rozmaryn
  • dwie łyżki parmezanu
  • ser kozi np. rolada
  • 3 jajka
  • duży jogurt grecki i mała śmietana 30%
  • cukinia
  • cebula i por
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa, czosnek


Najpierw przygotowujemy ciasto. Wyrabiamy je z mąki, masła i wody. Dodajemy parmezan, szczyptę soli i pieprzu oraz, w zależności od upodobań - odrobinę, lub sporą szczyptę rozmarynu. Jeśli ktoś nie przepada za rozmarynem, można go zastąpić bazylią. Wyrobione ciasto chowamy na minimum 30 minut do lodówki. Po tym czasie wykładamy nim natłuszczoną masłem lub oliwą formę do tarty. Nakłuwamy widelcem całą jego powierzchnię i wstawiamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika na 20 minut. W tym czasie łączymy dokładnie jogurt grecki ze śmietaną, jajkami, posiekanymi trzema ząbkami czosnku, szczyptą pieprzu i gałki muszkatołowej.

niedziela, 25 marca 2012

Krem z białych warzyw

No nie chcę się chwalić, ale zupy to mi wychodzą niesamowite! Dziś krem z białych warzyw - delikatny, jakby słodkawy, przepyszny i bardzo sycący. I jak większość smacznych rzeczy, bardzo prosty w przygotowaniu.


Składniki:
  • mały seler
  • dwie średnie pietruszki
  • dwa spore ziemniaki
  • pół cebuli
  • biała część średniego pora
  • 800 ml bulionu warzywnego
  • biały pieprz, gałka muszkatołowa
  • pietruszka
  • biała kiełbaska
  • odrobina oliwy i masła



W garnku na masełku z oliwą zeszklimy posiekane niechlujnie cebulę i pora. Dodajemy pokrojone w dużą kostkę pozostałe warzywa, zalewamy bulionem i gotujemy około 30 minut, aż warzywa zmiękną. Dodajemy do smaku pieprzu i gałki muszkatołowej i całość miksujemy na gładki krem. Świetnym dodatkiem jest "domowa" biała kiełbaska. Parzoną wystarczy podsmażyć, surową trzeba wcześniej ugotować. Krem w miseczkach posypujemy posiekanym koperkiem. Polecam szersze miseczki, te wysokie  i wąskie ciężko się wylizuje ;)




sobota, 24 marca 2012

Owsiane ciasteczka z ziarnami

W samozachwycie po spaleniu 1000 kalorii na fitnessie, i ogarnięta dziką potrzebą zjedzenia czegoś słodkiego stworzyłam "smaczne i zdrowe ciasteczka owsiankowe". Prawie bez cukru, prawie bez mąki...no z odrobiną masła, ale za to z super zdrowym błonnikiem, i  z nasionami, które uwielbiam! 

Składniki:

  • 1 i 1/2 szklanki otrębów owsianych
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki cukru, w tym dwie łyżki cukru waniliowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3/4 kostki masła
  • 200g łuskanych nasion słonecznika
  • 60g nasion sezamu
  • jajko
  • łyżeczka cynamonu
Masło wyjmujemy z lodówki chwilę wcześniej, żeby nie było mocno zmrożone. Kroimy je w kostkę, i wyrabiamy na gładką masę z otrębami, mąką, cukrem, jajkiem i proszkiem do pieczenia.  Jeśli cisto będzie zbyt lepkie można dodać więcej otrębów lub mąki. Przygotowane cisto dzielimy na dwie części. Do pierwszej dodajemy cynamon i połowę nasion sezamu, i dokładnie mieszamy. Do drugiej  masy dodajemy połowę nasion słonecznika i również mieszamy.  Z ciasta formujemy kuleczki, które rozgniatamy na dłoni tworząc "placuszki".

piątek, 23 marca 2012

Faszerowane pomidorki

Coś szybkiego, coś lekkiego, coś ze skarbów znalezionych w lodówce. Faszerowane pomidorki! Kiedyś jakiś przepis na ten specjał widziałam, ale kiedy go teraz sobie przypominam, jedynym składnikiem, który został taki sam, są właśnie pomidorki. Proponuje dwa ciekawe farsze, które pasują również do makaronowych muszelek.

Składniki:

  • 18 pomidorków koktajlowych
  • po kawałku serów: twarogu, blue cheese, camembert
  • szczypiorek
  • 2 plastry szynki parmeńskiej
  • plaster wędzonego łososia
  • kilka suszonych śliwek
  • pieprz, sól, bazylia
  • rukola
  • oliwa z oliwek



Potrzebne nam będą pomidorki koktajlowe, ale nie te malutkie cherry sprzedawane w kubeczkach, tylko koktajlowe kiściowe - wielkości piłeczki ping-pongowej. Trzeba je sparzyć, odciąć wierzch w ogonkiem, i delikatnie wydrążyć środek łyżeczką. Trzeba uważać, żeby nie przebić ścianek pomidorków. Farsz I: do połowy twarożku dodajemy ser blue cheese i rozgniatamy widelem. Dodajemy posiekane śliwki i szynkę, oraz odrobinę bazylii -  świeżej lub suszonej - do smaku. Wszystko dokładnie mieszamy i napełniamy połowę pomidorków. Farsz II: do reszty twarogu dodajemy ser camembert i również rozgniatamy widelcem. Dodajemy posiekanego łososia i szczypiorek, doprawiamy sola i pieprzem, i dokładnie mieszamy. Napełniamy dokładnie pozostałe pomidorki.

czwartek, 22 marca 2012

Saltimbocca po mojemu - dedykowana Tomeczkowi

Tomeczkowi, ponieważ poczęstowałam go tym daniem jakieś 5 lat temu, i kiedy ostatnio rozmawialiśmy o gotowaniu dokładnie je pamiętał. A po mojemu, gdyż w oryginalnej, wytrawnej wersji, na polędwiczkach z szynką długodejrzewającą,  zamiast śliweczki występuje listek szałwii. Świetnie pasują do tego makarony, a dziś proponuję wam makaronowe muszelki nadziane pieczonymi warzywami. Przygotowanie muszelek zajmuje chwilę, więc zaczniemy właśnie od nich.

Składniki:

  • bakłażan
  • pomidorki
  • cukinia
  • papryka
  • pół cebulki
  • ser camembert
  • oliwa z oliwek
  • sól i pieprz


Paprykę kroimy na cztery kawałki, cukinie w grube plasterki, bakłażana wzdłuż na plastry - trzeba go posypać sola i odstawić na kilkanaście minut, aby stracił goryczkę, a później dokładnie opłukać i osuszyć papierowym ręczniczkiem. Pokrojone warzywa układamy na blasze razem z pomidorkami, skrapiamy oliwą i wstawiamy do rozgrzanego na 180 stopni piekarnika na 20-30 minut, muszą być miękkie. W tym czasie gotujemy makaronowe muszelki. 

Opieczone warzywa kroimy w kostkę i mieszamy z posiekaną cebulką. Do farszu dodajemy szczyptę soli i pieprzu. Nakładamy po łyżeczce warzywnej mieszanki do muszelek, na wierzchu układamy kawałeczek sera camembert (może być inny ser pleśniowy o wyraźnym, ostrawym smaku, na przykład gorgonzola). Przygotowane muszelki wstawiamy na kolejne 10 minut do piekarnika.

środa, 21 marca 2012

Vinaigrette

Wiosna! A dla mnie to nie tylko bociany w Supraślu, czy krokusy na krakowskich Plantach, a coraz więcej warzyw w sklepach, które nie tylko wyglądają, ale tez smakują jak prawdziwe. Uwielbiam sałatki, a sekretem smaku sałatek jest dobrze skomponowany sos. Może sprawić, że sama sałata będzie wspaniałym daniem, ale źle dobrany może zepsuć smak najstaranniej dobranych warzyw. Wszystkie te sosy można przygotować kilka dni wcześniej i po prostu wstawić do lodówki. A sałatka, to - zaraz obok kłótni - jedna z rzeczy, którą kobieta potrafi zrobić z niczego. Baza to mix sałat, świeży szpinak, rukola, roszponka...z dodatkiem pomidorków, papryki, ogórków, czerwonej cebulki, serów, winogron, grillowanych mięs lub tuńczyka, z pistacjami na wierzchu...każdy może stworzyć swój idealny smak.
 Sałaty trzeba polewać sosem tuż przed podaniem, inaczej stracą sprężystość i chrupkość.


Vinaigrette miodowy

Składniki:

  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka octu winnego
  • 1 łyżka naturalnego miodu
  • szczypta soli i pieprzu
  • bazylia
  • łyżka soku z cytryny
  • mały ząbek czosnku



Czosnek ucieramy w moździerzu z solą. Można go też drobno posiekać, posypać solą i dokładnie zgnieść wypukłą strona łyżki. Wrzucamy czosnek do słoiczka, dodajemy pozostałe składniki i posiekaną bazylię dokładnie mieszamy jak w szejkerze.  Jeśli miód nie jest płynny, wkładamy go do szklanki i dolewamy odrobinę letniej wody. Po kilkunastu minutach powinien być już płynny.

wtorek, 20 marca 2012

serowa tarta ze szpinakiem

Czyli główne danie z pierwszego spotkania klubu kolacyjnego, dla mojego wegetariańskiego gościa. Uwielbiam to danie i robię je bardzo często - wychodzi zawsze. To mój kolejny pewniak, zaraz obok kremu cebulowego. Używam gotowego ciasta francuskiego, ale takiego z lodówki, nie mrożonego - kiedyś pokusiłam się o zrobienie domowego - dużo roboty, a efekt tak zbliżony do sklepowego gotowca, że zaoszczędzony czas postanowiłam przeznaczyć na rzeczy przyjemniejsze. Na przykład zrobienie przepysznej sałatki.

Składniki:
  • ciasto francuskie(na dużą formę dwie "rolki")
  • szpinak - minimum 0,5 kg świeżego, lub paczka mrożonego, koniecznie liściach!
  • cebulka i por
  • masło
  • pół cytryny
  • 0,4 l. mleka
  • dwie łyżki mąki
  • dwie łyżki śmietany
  • ser feta
  • ser blue cheese 
  • jajko
  • 3 ząbki czosnku,sól i pieprz
Najpierw trzeba przygotować szpinak. Świeże, umyte listki układamy na sitku i dwukrotnie zlewamy wrzątkiem. Nie trzeba ich wstępnie gotować, tracą wtedy smak i wartości odżywcze. Szpinak mrożony przygotowujemy w rondelku, pilnując, żeby się nie przypalił. Przylutowujemy też zeszkloną wcześniej, posiekana cebulkę i pora. Na patelni, z dwóch łyżek masła i dwóch łyżek mąki robimy zasmażkę, którą rozprowadzamy mlekiem  i śmietaną. Do przygotowanego tak sosu dodajemy zeszklone warzywa i szpinak, doprawiamy sokiem z cytryny, czosnkiem, solą i pieprzem. Po zestawieniu z ognia dodajemy żółtko - białko będzie nam potrzebne później!

poniedziałek, 19 marca 2012

Na cztery widelce moich pierwszych gości

Czyli pierwsi goście w klubie kolacyjnym. Pierwsza kolacja, po której jestem już w pełni przekonana, że Na cztery widelce w takiej właśnie formie, to strzał w dziesiątkę. Kolacja inspirowana kuchnia włoską, kuchnia włoska inspirowana wiosenną tęsknotą za słońcem. I wyszło po włosku - smacznie, głośno i radośnie. Nie zawiodły nie tylko nowe przepisy, ale przede wszystkim goście. Zaproszone przyjaciołki z podstawówki - bożee...podstawówka! kiedy to było?! - przyprowadziły koleżanki z pracy. I jakoś tak się złożyło, że złożyło się z nas całkiem kolorowe towarzystwo.


Możliwośc poznawania nowych ludzi, poznawania historii ich życia, to jedne z najwspanialszych przeżyć, jakich możemy doświadczać. I tak wczoraj w tygielku babskich pogaduszek wylądował olej kokosowy - do włosów i smażenia (?), kuzyn boskiego Enrique, faceci zdobyci (lub nie do końca) dzięki popisom kulinarnym, hiacynt, ktory otrzymał imię Krokus (będzie stał obok doniczki z wiecznie zielonym Wojtusiem), lekcje salsy i plany założenia rodziny w małej afrykańskiej wsi Maputo. I mogę wymieniać jeszcze długo...








czwartek, 15 marca 2012

Bo jajko było pierwsze - część 3.

A na zakończenie śniadaniowego, jajecznego maratonu - musztardowe tosty z jajecznicą. Bo jajecznica tak po prostu może się przejeść.

Składniki (dla dwóch osób):
  • bagietka, lub inne pieczywko
  • 2 jajka
  • łyżka masła
  • łyżka musztardy
  • pomidor
  • szczypiorek
  • bekon
  • 2 plasterki sera
  • sól, pieprz




Wybrane pieczywko opiekamy w piekarniku, lub po prostu tosterze. Smarujemy je mieszanką masła i musztardy, w proporcjach 1:1. Na opieczonym toście układamy ser, zrumieniony boczek,plaster pomidora i jajecznicę usmażoną na tłuszczyku, który się wcześniej wytopił z bekonu. Całość posypujemy szczypiorkiem - takie proste, a taaaaakie smaczne!

środa, 14 marca 2012

Bo pierwsze było jajko, część 2.

Obiecany ciąg dalszy - dziś śniadaniowa "muffinka" :)

Składniki (dla dwóch osób):

  • pieczywo tostowe
  • 2 jajka
  • masło
  • bekon
  • 2 plastry sera
  • serek topiony(opcjonalnie)
  • oliwki
  • papryczka chilli - jeśli ktoś lubi śniadania na ostro

Potrzebna nam będzie kokilka, żaroodporna miseczka, albo - jeśli przygotowujemy śniadanie dla większej ilości osób - forma do dużych babeczek. Naczynie smarujemy masłem lub oliwą i dokładnie wykładamy pieczywem tostowym - możemy je dowolnie połamać, tak aby pasowało do naczynia. Wcześniej można je cienko posmarować serkiem topionym po stronie, która będzie skierowana do środka miseczki.Na pieczywie układamy ser, a na nim paski delikatnie zrumienionego bekonu, tak by w kilku miejscach wystawały ponad pieczywo. na dno wrzucamy posiekane i oliwki, oraz - jeśli ktoś ma ochotę - drobno posiekane chilli.

wtorek, 13 marca 2012

Bo pierwsze było jajko, część 1.

Śniadanie, jak wszyscy wiedzą, to najważniejszy posiłek dnia. Moim zdaniem nie tylko dlatego, że dostarcza energii do działania. Po pysznym śniadaniu świat staje się lepszy. A jeśli w tygodniu nie ma czasu na celebrowanie tego posiłku, w weekend trzeba przyłożyć się podwójnie! Przedstawiam więc jajko w roli głównej. Dziś po benedyktyńsku - z sosem holenderskim. Jutro kolejne odsłony - śniadaniowa "muffinka" i jajecznica inaczej.

Składniki (dla dwóch osób):

  • 6 jajek
  • 2 kromki ciemnego pieczywa
  • 2 plastry szynki
  • 2 plastry wyrazistego w smaku sera
  • pół cytryny
  • pół kostki masła
  • sałata, pomidor, cebulka, avocado itp.
  • pieprz biały, sól
  • 50 ml octu


Najpierw przygotujemy sos holenderski. Jest puszysty i delikatny w smaku. Żółtka z czterech jajek (jajka wyjmujemy z lodówki pół godziny wcześniej) ubijamy z sokiem z połowy cytryny, odrobiną soli i białym pieprzem. Kiedy powstanie delikatna pianka dodajemy stopniowo rozpuszczone, jeszcze ciepłe masło. Sos powinien mieć "gęstawą" konsystencje. Na talerzu układamy chleb, na nim szynkę, ser, i wybrane warzywa. Równie dobrze można zrezygnować z chleba, i po prostu przygotować bazę w warzyw - sałaty, pomidorków, oliwek i avocado, oraz szynki - moim zdaniem taka sałatka jest nawet smaczniejsza.

poniedziałek, 12 marca 2012

Quiche domowy

Miał być Quiche lorraine (lub placek lotaryński po prostu). W wersji podstawowej z boczkiem i cebulką. Jenak pewna Alutka boczku nie lubi, więc będzie quiche inaczej. Bo to danie, tak jak pizze i makarony, można przyrządzić z dowolnych składników. Jeśli oczywiście uważasz, że będą do siebie pasowały.


Składniki:

  • 200g mąki pszennej
  • 125g masła
  • 15 dkg startego żółtego sera
  • 3 łyżki wody
  • suszona bazylia
  • dwie łyżki parmezanu
  • 300 ml płynnej śmietany 18%
  • 3 łyżki jogurtu greckiego
  • 3 jajka
  • cukinia
  • cebula
  • szynka
  • oliwki zielone i czarne
  • ser pleśniowy blue cheese
  • sól i pieprz, gałka muszkatołowa, czosnek


Ciasto przygotowujemy godzinę wcześniej. Do przesianej mąki dodajemy szczyptę soli, łyżkę bazylii, 50g startego sera, parmezan, masło i wodę. Wyrabiamy ciasto i chowamy na niecałą godzinę do zamrażarki. W tym czasie na patelni podsmażamy pokrojoną w piórka cebulę z posiekaną szynką, cukinią i pokrojonymi oliwkami. W wysokim naczyniu miksujemy jajka ze śmietaną i jogurtem, dodajemy resztę startego sera, posiekany drobniutko czosnek, pieprz i gałkę muszkatołowa. Przygotowane naczynie - formę do tarty, lub inne naczynie żaroodporne - smarujemy masłem i wykładamy cienka warstwą przygotowanego wcześniej ciasta. Nakłuwamy widelcem całą jego powierzchnię i wstawiamy do nagrzanego na 190 stopni piekarnika na 20 minut.

niedziela, 11 marca 2012

Idzie wiosna...

...coraz większymi krokami. Choć na razie bardziej po błocie niż w słońcu. Tak czy inaczej za dni kilka trzeba będzie się pozbyć puchowego kamuflażu i pokazać smukłą i  gibką sylwetkę. Więc w obronie tej smukłości - owocki!

Składniki:

  • owoce, jakie znajdziesz i na jakie tylko masz ochotę
  • zielona herbata
  • sok z cytryny
  • 100 ml jogurtu greckiego
  • miód
  • sezam, bakalie, lub inne nasiona





Najpierw przygotujemy sos. Parzymy zieloną herbatę, i dokładnie odcedzamy wywar. Odmierzamy cztery łyżki wywaru, i kiedy jeszcze jest ciepły rozpuszczamy w nim łyżeczkę miodu. Dodajemy dwie łyżki soku z cytryny i mieszamy wszystko z małym jogurtem greckim. Sos ląduje w lodówce, a my myjemy, obieramy i kroimy owoce. Układamy na talerzu, polewamy sosem i cieszymy się z dużej ilości witamin i znikomej ilości kalorii. Łasuchy mogą dodatkowo polać owoce roztopiona czekoladą.





Kilka owocowych podpowiedzi, ponieważ...zawsze z uśmiechem obserwuje w sklepach panie, które każdy owoc obwąchują w poszukiwaniu zapachowych oznak gotowości do spożycia. Tak więc:
ANANAS jest dojrzały, kiedy listek z samego środka, wychodzi po delikatnym pociągnięciu. Trzeba też sprawdzić czy spodu nie pokrywa pleśniowy meszek - wtedy może być przejrzały.
MELONA nie wąchamy, a delikatnie w niego stukamy, tak jakbyśmy pukali do drzwi - dojrzały wydaje głuchy odgłos, jakby w środku był pusty.
MANGO powinno być czerwono-żółte i miękkie pod palcem. Można kupić je wcześniej i na kilka dni położyć na parapecie.
GRANAT powinien być intensywnie bordowy, czasem wpadający w fiolet, a jego skórka powinna być delikatnie popękana.



W między czasie...spaghetti z tuńczykiem

Długo nie mogłam się przekonać do tuńczyka na ciepło...ale kiedy zdecydowałam się spróbować - miłość od pierwszego widelca! Tak więc kontynuując ten romans, czas na spaghetti!

Składniki (na dwie osoby):


  • makaron spaghetti - ilość i grubość w zależności od upodobań
  • puszka tuńczyka w oleju, koniecznie w kawałkach!
  • pół dużej cebuli
  • dwa ząbki czosnku
  • oliwa
  • odrobina parmezanu
  • pieprz czarny i sól do smaku
  • dodatki: rukola, oliwki, ocet balsamiczny, bazylia


Makaron gotujemy al dente. W tym czasie na oliwie należy zeszklić posiekaną cebulkę. Dodajemy tuńczyka, a po 5. minutach także posiekany czosnek, sól i pieprz. Tuńczyka z cebulką mieszamy z makaronem, i po wyłożeniu na talerze posypujemy parmezanem. Rukole z pokrojonymi oliwkami i bazylią skrapiamy oliwa i octem balsamicznym. I tyle - proste, zdrowe, przepyszne!!




piątek, 9 marca 2012

Prapremiera, czyli słodka przynęta


Pierwszy post miał się pojawić za tydzień, ale w radosnej ekscytacji z posiadania bloga nie mogłam usiedzieć w miejscu, a pogoda spacerom nie sprzyja...więc oto słodki post pierwszy - półoficjalny. 
Jak przystało na kuchareczkę/smakosza jestem na wiecznej diecie...moje współlokatorki nie. Więc po ciężkiej, lecz zwycięskiej bitwie z sama sobą, by nie kupić choć małego ciastka, zostałam wmanipulowana w CZEKOLADOWO-BANANOWE BABECZKI. Nie, żebym się jakoś specjalnie opierała...

Składniki (12 małych babeczek) :

  • 135 g maki pszennej 
  • niepełna łyżeczka sody
  • niepełna łyżeczka proszku do pieczenia
  • duża szczypta cynamonu
  • szczypta soli
  • jajko od szczęśliwej kury
  • 80 g cukru (w oryginalne aż 155g)
  • 40 g masła
  • 50 ml mleka
  • pół tabliczki gorzkiej czekolady
  • duży banan


Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni. Składniki sypkie wsypujemy do jednej miski. W drugiej miksujemy jajko z cukrem, dodajemy roztopione masło, mleko i posiekanego drobno banana. Po wymieszaniu łączymy ze składnikami suchymi. Na koniec dodajemy posiekaną drobno czekoladę. Przekładamy do formy lub papilotek - kto co lubi. Ważne żeby foremki napełnić tylko w połowie, w innym przypadku - przypadku pierwszej partii moich babeczek na przykład - ciasto urośnie tak bardzo, że opuści formę i będzie próbowało zawładnąć kuchnią! Małe babeczki są gotowe po 15 minutach, duże po około 25.