Żółciutkie kurczaczki, puchate baranki, i radosne zajączki atakują z reklam i bilbordów. Więc w klimacie wielkanocnym - faszerowane jajka w skorupkach. Troszkę z nimi roboty, ale na wielkanocnym stole będą prezentowały się świetnie. Są też fajną przekąską na każdą inną okazje, i występują w niezliczonej ilości wariacji.
Składniki (na 2 jajka):
- 2 jajka
- łyżeczka masła
- łyżeczka posiekanego koperku
- sól i pieprz, bułka tarta
- odrobina musztardy
Można dodać, do wyboru:
- szynkę i pieczarki
- oliwki
- ser żółty
- suszone pomidory
Jajka gotujemy na twardo i odstawiamy, żeby wystygły. Teraz najtrudniejsza część. Ostrym, krótkim nożykiem nakłuwamy skorupkę wzdłuż całego jajka, tak, by popękała. W miejscu nakłucia przecinamy jajko na pół. Na zdjęciu widać jak to powinno wyglądać. Teraz zostało samo przyjemne gotowanie. Ze skorupek delikatnie, łyżeczka wyciągamy jajko, a skorupki odkładamy na bok. Ugotowane jajko rozgniatamy widelcem i mieszamy z masłem, koperkiem i przyprawami oraz posiekanym wybranym dodatkiem.
Gotową, dokładnie wymieszaną masę wkładamy łyżeczką do skorupek. Wierzch obtaczamy w bułce tartej i tak przygotowane jajka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut. Wierzch powinien być złotobrązowy. Podajemy ciepłe, ale na zimno też są pyszne!
Gotową, dokładnie wymieszaną masę wkładamy łyżeczką do skorupek. Wierzch obtaczamy w bułce tartej i tak przygotowane jajka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut. Wierzch powinien być złotobrązowy. Podajemy ciepłe, ale na zimno też są pyszne!
Ładnie wyglądają, zwłaszcza na tym ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńciekawa wersja jajek :)
OdpowiedzUsuń