wtorek, 19 lutego 2013

Sloppy Joe!

Sloppy Joe to kultowe amerykańskie danie. Proste i sycące Mielona wołowina w pomidorowym sosie, który eksploduje w ustach mieszanką ostrych, słodkich i kwaskowatych smaków. Podany w domowej hamburgerowej bułce, z dodatkiem rukoli, karmelizowanej wytrawnej cebulki i sera cheddar staje się idealnym pomysłem na obiad "american style". I koniecznie zaopatrzcie się w śliniaki albo stary t-shirt, którego nie szkoda poplamić ;)

Ps. Jeślli chcecie zobaczyć szanownych jurorów pewnego konkursu ubabranych w moim mięsku, GŁOSUJCIE na moje amerykańskie menu TUTAJ!

Składniki (4-5 osób):

  • 1/2kg mielonej wołowiny
  • średnia cebula 
  • zielona papryka
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 3 łyżki ketchupu
  • 4 łyżki przecieru pomidorowego
  • łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1,5 łyżki cukru
  • 1,5 łyżki octu winnego
  • łyżeczka musztardy Dijon
  • łyżeczka sosu Worcestershire
  • chili
  • sól i pieprz
  • oliwa z oliwek
  • do podania - rukola, cheddar, bułki hamburgerowe, czerwona cebulka karmelizowana w czerwonym winie



Na rozgrzaną oliwę wrzucamy mięso. Musi pięknie zbrązowieć, więc nie można go zbyt często mieszać czy obracać, smażymy je na dość dużym ogniu. W tym samym czasie na drugiej patelni, na odrobinie oliwy, podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę paprykę i cebulę. Kiedy się zrumienią dodajemy posiekany czosnek, i po chwili zdejmujemy patelnię z ognia. Warzywa dodajemy do podsmażonego mięsa i dokładnie mieszamy dodając sól i pieprz. Po chwili dodajemy pozostałe składniki dokładnie wszystko mieszając. Doprawiamy do smaku chili, solą i pieprzem. Upieczone wcześniej bułeczki rozkrajamy na pół i na dolnej połówce układamy po garstce rukoli.
Następną warstwą jest nasza wołowina - duuuuużo wołowiny ;) Na farszu układamy karmelizowane cebulki [Robi się je bardzo prosto: na łyżce masła szklimy pokrojoną w piórka czerwoną cebulę, zeszkloną posypujemy łyżką cukry i po chwili zalewamy 50-70 ml czerwonego wytrawnego wina. Zostawiamy na ogniu, aż wino zredukuje się do gęstego sosu i całość doprawiamy czarnym pieprzem]  i całość posypujemy startym serem cheddar. 







5 komentarzy:

  1. każdego smakosza byś sloppy joe'em skusiła :))) zwłaszcza w porze obiadowej :))) zaraz pójde coś zjeść :)
    Pozdrawiam,
    Olinka - Smakowy Raj

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jadam, tego typu dań bo mój brzuch nie toleruje takiej bomby, ale wygląda tak apetycznie, że na pewno zrobię dla męża i podgryzę troszkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow... ale ogromny:) Fajny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy wpis. Znalazłem Twojego bloga przypadkowo.

    OdpowiedzUsuń