No niech będzie, że to przepis, ale chyba bardziej po prostu sposób podania ziemniaków. Bardzo efektowny sposób. A przy tym smaczny i prosty. Ważne, żeby róże układać w niezbyt wysokim naczyniu, wtedy ładniej się prezentują. I co mam tu więcej napisać - ziemniak to ziemniak ;)
Składniki:
- ziemniaki (ilość zależy od wielkości naczynia)
- oliwa z oliwek
- masło
- tymianek
- czosnek
- płatki chilli
- sól i pieprz
Ziemniaki obieramy i kroimy w cienkie plastry. Bez szatkownicy niestety trudno będzie się obejść ;) Plastry ziemniaków układamy warstwami na ściankach naczynia żaroodpornego wysmarowanego oliwą. Kolejne warstwy przylegają do siebie tworząc coś w rodzaju płatków róży. Kiedy naczynie jest wypełnione ziemniakami, posypujemy je wszystkimi przyprawami i posiekanym drobno czosnkiem. Całość polewamy oliwą z oliwek i wstawiamy do pieca nagrzanego do 170 stopni na około 45 minut. Po 20 minutach jeszcze raz skrapiamy delikatnie oliwą i na wierzchu układamy kawałeczki masła. I gotowe - no czy to nie jest śliczne? :)
niesamowite!
OdpowiedzUsuńPrzepyzny pomysł! Piękne wydanie ziemniaczków!
OdpowiedzUsuńłał ale się napracowałaś:)
OdpowiedzUsuńTak się tylko wydaje - z szatkownicą to kilka minutek roboty :)
UsuńFantastyczne, jak na sposób podania to genialny:)
OdpowiedzUsuńwyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rzeczywiście wspaniale. I pomyśleć, że z takich codziennych ziemniaków można wyczarować takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńNiby "ziemniak to ziemniak" ale tak podany zdecydowanie zachęca do jedzenia!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, że zachwyciły mnie ziemniaki.
OdpowiedzUsuńA te są po prostu..cudowne!!
Piękna robota :)
Świetny pomysł, wyglądają bardzo ładnie;)
OdpowiedzUsuńJa też się zachwycam, nie mogę się doczekać jakiegoś rodzinnego obiadku żeby je zaprezentować w szerszym gronie ;)
OdpowiedzUsuńZ reguły gardzę ziemniakami ale te yglądają smacznie i bardzo efekownie ^^
OdpowiedzUsuńMoże wpadłabyś czasami na mojego bloga ;) ?
Genialny sposób na nudne ziemniaki - można by z tego zrobić piękne gratin, ale w tej wersji są też cudowne.
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzania Twardego Szparaga