Kocham kabaczki! Po przygotowaniu mają genialną konsystencję, i cudowny delikatny smak. I do niedawna rosły w moim ogródku. W tym roku jakoś nie bardzo mają na to ochotę, więc musiałam się posiłkować lokalnym ryneczkiem. Kiedyś kupowałam je w dużym markecie, ale pani przy kasie miała problem ze zważeniem, bo nie miała bladego pojęcia cóż to takie jest ;)
Składniki:
- duży kabaczek
- woreczek ryżu
- pół papryki
- średnia cebula
- 3 ząbki czosnku
- jajo
- garść koperku
- 1/2kg mielonego mięsa (użyłam łopatki)
- sól i pieprz ziołowy
- "przyprawa uniwersalna"
Kabaczka obieramy, tak by pozbyć się nie tylko skórki, ale też wierzchniej warstwy, która jest zaraz pod nią, tej lekko zielonkawej. Odcinamy końcówkę z ogonkiem i wydrążamy środek z pestkami. Jest luźny i miękki więc łatwo można zrobić to po prostu łyżką. Przygotowujemy farsz - mieszamy mielone mięso z posiekaną drobno cebulą, papryka, jajkiem, dodajemy posiekany czosnek, koperek i ugotowany wcześniej ryż. Ryż gotujemy na półtwardo, skracając czas gotowania o połowę. Doprawiamy solą i pieprzem ziołowym i nadziewamy kabaczka.
Odciętą końcówkę przyczepiamy wykałaczkami. Kabaczka nacieramy delikatnie "wegetą" lub innym podobny "delikatem", na dno naczynia wlewamy kubek wody i wstawiamy całość do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 45 minutach obracamy na drugą stronę i w razie potrzeby dolewamy wody. Pieczemy kolejne 45 minut. Świetnie smakuje z jogurtowym sosem czosnkowym.
Odciętą końcówkę przyczepiamy wykałaczkami. Kabaczka nacieramy delikatnie "wegetą" lub innym podobny "delikatem", na dno naczynia wlewamy kubek wody i wstawiamy całość do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 45 minutach obracamy na drugą stronę i w razie potrzeby dolewamy wody. Pieczemy kolejne 45 minut. Świetnie smakuje z jogurtowym sosem czosnkowym.
Pięknie wygląda! Zawsze nadziewałam kabaczki przecinając je wzdłuż, ale o teraz tylko tak :)
OdpowiedzUsuńTylko zastanawiam się po co jajko?
Z jajkiem farsz się Trzyma się kupy ;)Raz zrobiłam bez i kiedy po upieczeniu cięłam w plastry mięso się "rozpadało", a tak można pokroić w plastry i wszystko pozostaje ładnie na swoim miejscu :)
UsuńOk, będzie z jajem:)
UsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne!
Chętnie bym zjadła taki obiadek!
Polecam ! Ja dzisiaj zrobiłem farsz z mielonego mięsa wołowego, cebuli, pieczarek czosnku (sól, pieprz, suszona zielona pietruszka, suszona szałwia) i zamiast ryżu dodałem tartej bułki, mięso nie "szczupleje" tak w kabaczku a farsz jest spójny i kroi się w plastry wyśmieniecie :) Smacznego! :)
OdpowiedzUsuń