poniedziałek, 16 września 2013

Akademia Smaku

Dzięki Gosi z bloga Tapas de Colores miałam niedawno okazję uczestniczyć we wspaniałych warsztatach w Akademii Smaku Siemensa. Były to nie tylko warsztaty kulinarne, ale przede wszystkim fotograficzne, przygotowane przez Akademię Nikona. Poprowadził je światowej klasy artysta fotograf, Leszek Szurkowski.  Zaczęliśmy od krótkiego wstępu, a ja - nie mogąc się doczekać kulinarnych wyzwań - od buszowania między składnikami rozstawionymi na kuchennych blatach ;)



















Zacznijmy od tego, co interesuje większość - smakołyków, które przygotowaliśmy. W warsztatowym menu znalazł się zapieczony camembert z karmelizowanymi bakaliami. Ser idealnie rozpływał się po talerzu, jednak - choć orzechy uwielbiam - miód z konfiturą z figi to dla mnie zdecydowanie za dużo słodyczy. Kolejnym daniem była polędwica wołowa, idealnie krucha, miękka i soczysta. Przybraliśmy ją rukolą z pomidorkami, parmezanem, prażonymi orzeszkami piniowymi i genialnymi chipsami z topinamburu. Deser był wariacją na temat tiramisu, przybraną jadalnymi kwiatami i owocami sezonowymi. Takie słodkości lubią chyba wszyscy. Celowo ominęłam jedno danie, bo ono zasługuje na szczególną uwagę, i tym przepisem się z Wami już niedługo podzielę. Przygotowaliśmy prostego, pieczonego łososia z sosem z KISZONYCH ogórków! Smak tak zaskakujący, bogaty i pełny, perfekcyjnie pasujący do łososia. To coś, czego musicie spróbować!




























A teraz foto relacja z części drugiej. Warsztaty fotograficzne były bardzo dobrze zorganizowane, a przede wszystkim dostosowane do odbiorcy. Nikt nie tłumaczył nam, jak używać lamp za grube tysiące, ale za to nauczyliśmy się kilku sztuczek, które każdy może powtórzyć w domu. Leszek Szurkowski pokazał nam między innymi jak zrobić genialne zdjęcie za pomocą wanny, pudełka z Ikei czy zwyczajnej szafki kuchennej. 
















Wspaniale było spotkać niektóre znajome twarze, i poznać te nieznajome. Teraz pozostaje kombinować, jak wkręcić się na kolejne warsztaty w Akademii Smaku Siemensa ;)

2 komentarze:

  1. WOW! Piekne zdjęcia, rewelacyjne spotkanie, miłe słowa, smaczne i piekne jedzenie, fantastyczni ludzie- dziekuję za Twoje towrzystwo. Jakie było moje zdziwienie kiedy w sobote kupiłam wyborczą i Twoje zdjęcie, które najbardziej spodobało mi się zobaczyłam w w dodatku do GW - było zdziwienie i radocha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje zdziwienie jest jeszcze większe ;) A w jakim dodatku?

      Usuń