Czas na przepis na kaczuchę w możliwie najprostszej, klasycznej odsłonie. Kaczka po staropolsku to soczyste, kruche mięso faszerowane jabłkami, z chrupiącą skórką pokrytą warstwą majeranku. Danie robi się praktycznie samo, a efekt zachwyci rodzinkę przy niedzielnym obiedzie czy gości w czasie małego święta. Małego, bo kaczka niestety nie jest ptactwem zbyt pokaźnych rozmiarów - jedna to porcje dla mniej więcej 4-5 osób.
Składniki:
- cała kaczka
- 6 sporych jabłek
- paczka majeranku
- szklanka czerwonego wytrawnego wina
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżki masła
- sól i czarny pieprz
Wieczorem kaczkę dokładnie myjemy, i zanurzamy ją na całą noc w misce/wiadrze ze słoną wodą - czubata łyżka soli na litr wody. Przez noc mięso nabierze odpowiedniej słoności, skruszeje, a skórką w czasie pieczenia stanie się idealnie chrupiąca. Przed pieczeniem kaczkę z zewnątrz i w środku mocno nacieramy czarnym pieprzem i paczką majeranku oraz posiekanym czosnkiem, i wstawiamy ją na mniej więcej dwie godziny do lodówki. Przed pieczeniem faszerujemy ją pokrojonymi w ćwiartki jabłkami, wymieszanymi z pozostałym majerankiem.
Wkładamy kaczuchę do brytfanki, okładamy pozostałymi jabłkami, które polewamy szklanka wina. Na wierzchu układamy wiórki masła. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy pod przykryciem przez godzinę i 15 minut. I kolejne 45 minut bez przykrycia, kilka razy polewając sosem z brytfanki. Jeśli nasze kaczka jest wyjątkowo duża (powyżej 2 kg) całkowity czas pieczenia to godzina na kilogram mięsa.
Wkładamy kaczuchę do brytfanki, okładamy pozostałymi jabłkami, które polewamy szklanka wina. Na wierzchu układamy wiórki masła. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy pod przykryciem przez godzinę i 15 minut. I kolejne 45 minut bez przykrycia, kilka razy polewając sosem z brytfanki. Jeśli nasze kaczka jest wyjątkowo duża (powyżej 2 kg) całkowity czas pieczenia to godzina na kilogram mięsa.
Właśnie takiego przepisu szukałam, dzięki :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis!
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Kaczka zaraz wyląduje w piekarniku.
OdpowiedzUsuńCzy muszę kupić świeżą kaczkę czy może być mrożona?
OdpowiedzUsuńMoże być mrożona, pewnie - też super wychodzi. Tylko koniecznie rozmrażają ją "naturalnie" - w temperaturze pokojowej, lub w misce z zimną wodą - mikrofala zagotuje mięso, i nic z tego wyjdzie :)
UsuńBardzo fajny przepis, bo prosty, swojski i nie przecudowany. Kaczka będzie u mnie na niedzielny obiad. Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! Kaczucha na niedzielę - obiad idealny :)
UsuńPrzepis super wlasnie sie zabieram za kaczuche na niedzielny obiadek:)
OdpowiedzUsuńI jak wyszło? :)
UsuńSuper kaczka wlasnie zaczynam przyrządzać niedzielny obiadek
OdpowiedzUsuńWłaśnie taką kaczkę zrobię na Poniedziałek Wielkanocny. Mam nadzieję, że wyjdzie wyśmienicie. Pierwszy raz będę robił i to w dodatku na święta. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno - to prosty i wielokrotnie sprawdzony przepis :) Smacznego :D
Usuńja do kaczki jestem już po paru dobrych podejściach ale zawsze wychodzi mi sucha i jakaś taka nijaka, najlepsza kaczka jaką jadłam to zdecydowanie ta w restauracji pasja w Radomiu, też właśnie po staropolsku, do tego kopytka i buraczki a porcja taka że niemal nie do przejedzenia więc będąc w okolicy koniecznie warto spróbować
OdpowiedzUsuń